Pokażę moje próby przenoszenia laserowych wydruków za pomocą nitro na malowane drewno. W sumie, da się, mają nawet swój urok takie niedoskonałe, jakby zniszczone. Miejsca gdzie rozpuszczalnik zareagował na farbę i jej powierzchnia zrobiła się taka jakby porowata, lekko przetarłam drobnym papierem sciernym i z pewnej odległości te "usterki" są niewidoczne.
Talerz ozdobiony techniką decoupage:
Polubiłam szydełkowanie i kupiłam włóczkę na kolejną pracę :D Co to bedzie, póki co, pozostawię w tajemnicy ;)
Buziaki :*
eclair
Odnowione ławeczki robią wrażenie:)Strasznie mi się podoba ta technika nanoszenia grafiki na przedmioty,ale zupełnie nie wiem jak do tego się zabrać:/Pozdrawiam serdecznie-napewno będę tu zaglądała:)
OdpowiedzUsuńławeczka z nadrukiem wygląda pięknie i talerze fajne :) Twórz ,a ja będę z wielką chęcią oglądać :)
OdpowiedzUsuńtalerz decoupage wyszedł Ci świetnie! Mam małe pytanie, bo skończył mi się lakier i zastanawiam się właśnie nad fluggerem. Którego Ty używasz? Bo jest taki z niebieską naklejką natural wood i z brązową z meblami na rysunku i nie wiem czym one się różnią?
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź, a ta 50 wyraźnie się błyszczy? Bo ja lubię efekt błysku, ale 70 podobno jest dość trudna w obsłudze ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, właśnie. Jak dotąd najwyraźniej wychodzą mi te robione na modge podge, jak się je dobrze zroluje, to nie widać konturów kleju, zwłaszcza, ze jest przecież przezroczysty:)) Nie ma to jak wspólne doświadczenia, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNapisy super, ale mam pytanie odnośnie ławy. Gdzie kupiłaś tą drewnianą ławę?
OdpowiedzUsuńAnonimowy >> ława została kupiona chyba z 15 lat temu. Była pomalowana bezbarwnym lakierem, który zniszczył się ale po usunięciu go i pomalowaniu farbą wygląda jak nowa, jednak co drewno to drewno :) Zakup na dłuuugie lata :)
OdpowiedzUsuń